środa, 28 marca 2012

recenzja nowego podkładu

postanowiłam powiększyć moją kolekcję :) wiosna już na całego, twarz w miarę doprowadzona do porządku więc postanowiłam kupić podkład rozświetlający. Padło na photoready revlonu. Czytałam recenzję na wizażu i tam same złe komentarze. Doświadczona,że to co jest źle oceniane mi pasuję- zaryzykowałam. No i? Jest super! Świetnie rozświetla cerę. Utrzymuję się cały dzień. Ładnie kryję .Jestem na tak! Kolejny raz przekonałam się,żeby nie sugerować się oceną innych. Bo nie zawsze inni mają takie same wymagania co ja. Ja jestem zadowolona z tego zakupu. Polecam :)

niedziela, 25 marca 2012

posiadam nowe moce :)

dzisiaj byłam na przejażdżce z ukochanym. Miło było powspominać miejsce gdzie spędzałam całe wakacje. Nie byłam w tej miejscowości chyba z 10lat. Naładowałam się pozytywną energią, uśmiech nie schodzi z moich ust :) a Wam jak minął weekend? pozdrawiam Was cieplutko :*




wtorek, 13 marca 2012

ostrzeżenie

Jakiś czas temu pisałam o zakupie kostki do mycia twarzy. Kupiona w aptece. Miała zniwelować moja problemy skórne. A co zrobiła? zmasakrowała moją twarz.
Zaraz po umyciu twarz jest tak napięta,że aż boli. Pomyślałam-może tak ma być. Nałożę krem i będzie ok. Zawsze po umyciu tym czyś przecierałam skórę delikatnym tonikiem pryskałam twarz wodą termalną a jak wsiąkła nakładałam krem. Zabieg powtarzałam przez 3 dni wieczorem.
Jaka jest moja twarz teraz?
cała popękana! Skóra schodzi płatami! Nie pomaga żaden krem ani delikatny peeling. Coś strasznego!!! W życiu już tego nie dotknę nawet do umycia rąk-ląduję w śmietniku!
Coś co miało mi pomóc-zaszkodziło mojej cerze. Teraz wieczorami po demakijażu i przemyciu skóry tonikiem siedzę z grubą warstwą kremu oliwkowego z firmy Ziaja i próbuję nawilżyć skórę. Efekt jest jak na razie marny :(
wieczorem nałożę maseczkę nawilżającą La-Roche Posay. Może pomoże :(
Uważajcie na te "cholerstwo".

piątek, 9 marca 2012

olejek nuxe z drobinkami

dzisiaj postanowiłam podzielić się z Wami moją opinią dotyczącą kupionego dzisiaj przeze mnie olejku Nuxe.
 Zawsze chciałam go mieć w swoim posiadaniu. Zapomniałam o tym pragnieniu dopóki nie zobaczyłam zawartości Glossybox. Nie zamówiłam go, bo bałam się cóż tam będzie :) no i kurczę żałowałam :/ (zamówiłam paczuszkę na kwiecień:) )
postanowiłam jednak w końcu kupić ten olejek. Czytałam recenzję na wizażu ,byłam przekonana,że to jest to co lubię. Balsamów do ciała raczej nie używam, chyba że brązujące. Skórę nawilżam olejkami i oliwkami. Skusiłam się na ten z drobinkami.
Głupia, zamiast kupić na allegro próbkę, poleciałam do apteki i kupiłam setkę. No i? No i rozczarowanie! :(  cóż to straszny zapach :/ lubię takie chemiczne zapachy, ale ten mnie denerwuję na samym początku. Muszę się przyczaić na próbkę(tym razem będę mądrzejsza) bez drobinek, bo podobno ładniej pachnie.
Co do działania jestem oczywiście na tak. Przepięknie nawilża skórę. Drobinki są delikatne, ledwo widoczne. Bardzo podoba mi się ten efekt. Ale cóż ja poradzę,że mam wrażliwy nos. Uwielbiam kosmetyki które pięknie pachną. Chyba wszystkie kosmetyki sprawdzam nosem czy będę z nich zadowolona. Z tym zapachem się nie pokocham(może w lato spróbuję). Szkoda tylko,że wyrzuciłam pieniądze w błoto. Cóż ładnie wygląda-udekoruję moją łazienkę :)
Radzę przed kupnem kupić małą buteleczkę,żeby sprawdzić czy zapach Wam odpowiada.
za 100ml zapłaciłam 89,50

środa, 7 marca 2012

recenzja ulubionych podkładów

witam. Dzisiaj postanowiłam zrobić recenzję podkładów. Oprócz tych na zdjęciu mam jeszcze próbki, ale o nich nie będę pisać.
Każdy z tych podkładów ma inne działanie i stosuję je zależnie do moich potrzeb skórnych, nastroju :) tym co mi w rękę wpadnie. Będę je recenzować po kolei od najgorszego do najlepszego. Jest to moja subiektywna ocena.
11. Soraya make-up jest to podkład idealnie kryjący z filtrem słonecznym spf10.
Tere fere. Jak on kryję to ja już zgłupiałam. Niewypał totalny. Wystarczy dotknąć buzi by się starł. Wsiąka w moją skórę. Kryję minimalnie. Nic godnego uwagi :/
za 33ml zapłaciłam 18zł
10. Ingrid idealface- perfekcyjnie kryjący.
następne tere fere. Kryje-owszem, ale minimalnie. Następny który wchłania się w moją buzię. Po kilka godzinach po prostu znika.
za 35ml zapłaciłam 16zł
9. Maybelline dream mat mousse-matujący.
Zgadzam się,świetnie matuję, długo utrzymuję się na skórze. Pięknie wykańcza makijaż-niepotrzebne jest już używanie pudru w kamieniu. Ale... tworzy maskę. Jest dla mnie za ciężki. Nie lubię podkładów, które widoczne są na mojej skórze, nie wtapaiją się w nią kolorem.
zapłaciłam 42zł za 18ml
8. Dior Diorskin fluide- zapewniający naturalny wygląd.
Jak najbardziej naturalne lekkie krycie. Aksamitny dotyk na twarzy i to tyle. Nie utrzymuję się długo na skórze, ściera się. Używam go w lato na opaloną już skórę tylko po to by wyrównać koloryt. Posiada filtr spf12.
za 30ml zapłaciłam 180zł
7. LEICHNER Camera Clear- podkład profesjonalny.
To dopiero podkład. Świetnie kryję-wręcz rewelacyjnie. Ale jest też rewelacyjnie tłusty. Makabrycznie wręcz. Spływa z twarzy. Coś strasznego. Plusem jest dobre nawilżenie po aplikacji no i bardzo podoba mi się zapach.
za 30ml zapłaciłam 20zł
6. Dermacol
niby podkład, ale ja używam go jako korektora stąd tak niskie miejsce. Opisze go przy recenzji korektorów.
za 30g zapłaciłam 17zł
No i czas na moich ulubieńców.
5. Maybelline Dream satin liquid.
Świetnie kryję. Pozostawia satynowe krycie na skórze. Pięknie wtapia się w kolor skóry. Wygląda bardzo naturalnie. Minusów nie posiada :)
za 30ml zapłaciłam 39zł
4. Vichy liftactiv flexilift teint.
Używam go tylko w lato. Jest mega leciutki. Delikatnie kryję. Pięknie odbija światło. Skóra wygląda na świeżą i wypoczętą. Mój nr 1 na lato.
Na zdjęciu mam małą fiolkę ale na lato kupuję duże opakowania wtedy płacę za 30ml 55zł
3. mój wczorajszy nabytek i już w pierwszej 3 :)
Pharmaceris-intensywnie kryjący.
Czy ja wiem czy te krycie jest takie intensywne? Mnie ono w zupełności wystarcza. Wygląda na skórze bardzo naturalnie. Podoba mi się ten efekt.  Polecam :)
za 30ml zapłaciłam 36zł
2.L'oreal infaillible.\Idealny podkład na całonocne szaleństwo :)
Ja go używam na wyjścia, szkoda mi by było go używać na co dzień :) Pięknie kryję wszystko na twarzy. Długo się utrzymuję na skórze. Daję piękne atłasowe wykończenie. polecam!
za30ml zapłaciłam 64zł
1. Mój nr 1 :))) Maybelline super stay 24h
niezniszczalny! Kryję niedoskonałości, matuję, utrzymuję się na skórze cały dzień Posiada filtr spf19. No robi wszystko co powinien dobry podkład. Idealny!!!
za 30ml zapłaciłam 42zł

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...