czwartek, 9 czerwca 2016

Lirene No Mask



Tak jak obiecałam dzisiaj będzie recenzja nowego podkładu Lirene No Mask.

Oto co na jego temat napisał producent:
Ultralekki, długotrwały fluid No Mask zapewnia perfekcyjny i nieskazitelny wygląd cery przez cały dzień. Fluid nie zmienia koloru w czasie, nie rozmazuje się i nie brudzi ubrań.Lekka, płynna konsystencja sprawia, że fluid idealnie stapia się ze skórą, dzięki czemu makijaż wygląda świeżo i naturalnie, a skóra nie jest obciążona. Cera o wyrównanym kolorycie staje się gładka i aksamitna w dotyku. Zawarty w formule kwas hialuronowy odpowiednio nawilża skórę, w efekcie czego cera wygląda zdrowo i promiennie. Elastonyl zapewnia skórze odpowiednie napięcie oraz ochronę i regenerację.
Zadbana, piękna cera i ukryte niedoskonałości!


Jaka jest moja ocena?
Pierwsze co się rzuca w oczy to brak pompki :/ Nienawidzę tego chociażby w Revlonie (chociaż firma poszła po rozum do głowy i nowe już ją mają). Utrudnia to szybki makijaż, zwłaszcza, że konsystencja jest bardzo rzadka. Leje się z butelki, więc musimy bardzo uważać. Podoba mi się formuła podkładu, jest taki mokry a po chwili zastyga lekko, dając satynowe wykończenie. Cudo! Jest ale... Gdy nie posiadacie ładnej cery ten podkład się nie sprawdzi. Dlaczego? A no dlatego, że jest za lekki i nic praktycznie nie przykrywa. Ja mam przebarwienia i z tym sobie radzi, ale przebija wszystko inne.
Mam bardzo mieszane odczucia...



+ładne wykończenie
+brak efektu maski
+ładna, szklana butelka
+ładny zapach
+dobra dostępność
+nie podkreśla zmarszczek
+daję naturalny glov

-brak pompki
-słabe krycie
-lekko się utlenia
Podkład idealny na lato, ciekawy, warty poznania.



Cena za 30ml to około 37zł
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...