Jak każda kobieta, gubię zatyczki od kolczyków. Co zrobić w takiej awaryjnej sytuacji? Mam na to niezawodny sposób. Co nam będzie potrzebne?
tak! Dobrze widzicie :) gumka do ścierania :D co robimy?
odkrajamy kawałek gumki. zakładamy kolczyk-sztyft a z tyłu wkłuwamy w kolczyk kawałek gumki. Ot cała filozofia :D
slyszalam juz o tym;)
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam :P
OdpowiedzUsuńJa mam na szczęście cały zapas takich gumowych zatyczek, więc jak gubię to nie rozpaczam i sięgam po kolejną i kolejną i kolejną ;D
OdpowiedzUsuńja jakoś trafiam na takie kolczyki z mega cieniutkimi wkrętami. I jak zgubię zatyczkę to żadna silikonowa zakrętka mi nie pasuję :/ wtedy gumka ratuje :)
OdpowiedzUsuń