czwartek, 27 listopada 2014

foundation- Syis długotrwale kryjący podkład

Ostatnio pewna czytelniczka napisała do mnie, co sądzę o podkładach firmy Syis. Postanowiłam napisać recenzję, by Ewcia i reszta zainteresowanych mogła się dowiedzieć co nie co.
Zacznę od tego,że lubię ich kosmetyki. Bardzo cenię sobie ich dermoroller, kosmetyki do eksfoliacji. Nic dziwnego,że postanowiłam poznać także podkłady. Mam wszystkie pięć odcieni długotrwale kryjącego podkładu.

+ Podkład przychodzi w pięknej buteleczce. Szklana z pompką, która daję idealną porcję podkładu.    Całość wygląda schludnie i solidnie.
+ Zapach podkładu jest prawie nie wyczuwalny. Mam bzika na tym punkcie. Po Skin Balance Pierre   Rene uważam na to co kupuję brrrrr.
+ Podkład nie wysusza, mam uczucie jakbym nosiła krem a nie kryjący podkład.
+Nie tworzy efektu maski.
+Dość dobrze kryje ( dla mnie wystarczalnie, niestety klientkom, które mają więcej do ukrycia muszę albo aplikować kamuflaż, albo dodać dodatkowo jeszcze jedną warstwe podkładu w miejsce problematyczne)

- Mała pojemność (20ml)
- Mimo pięciu odcieni, osoby blade nie znajdą odcienia dla siebie. Kolory są dość ciemne
 (mam w tej chwili ciemną karnację (niech żyją samoopalacze) i dwójka jest dla mnie za ciemna... )

cena 60zł za 20ml
 Teraz jest promocja, ale nie wiem czy warta uwagi. Podkład jest za 1,23. Tak! Tylko termin przydatności jest do końca listopada... Może  ktoś będzie na tyle odważny żeby spróbować.





14 komentarzy:

  1. Rzeczywiście ciemne. Ja bladusek jestem także pewnie bardziej odpowiednie by były na lato :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety tak. Jestem wręcz zdziwiona ich kolorystyką :/

      Usuń
  2. Pierwszy raz widzę te podkłady, ja też mam bardzo jasną cerę więc chyba nawet 1 byłaby za ciemna :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety do jasnych cer to się raczej nie nadadzą :/

      Usuń
  3. Musze się przyznać, że nie słyszałam o tej marce, opakowanie całkiem sympatycznie, kolorystyka nawet nawet ale i tak uważam, że najlepiej sprawdzić kolroy na żywo niż kupować w ciemno bo możemy się rozczarować;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja właśnie kupiłam w ciemno i będę je chyba tylko na sobie używać, bo większość moich klientek ma za jasną cerę.

      Usuń
    2. znalazłam sposób na nie, mieszam z azjatyckimi BB kremami i wychodzi świetny efekt. Warto spróbować

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo dobra firma. Znam kilka kosmetyków z linii profesjonalnej

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz widze te cacuszka :) szkoda, że odcienie takie ciemne :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...