czwartek, 24 lipca 2014

The Body Shop Wild Argan Oil masło do ciała

Dzisiaj będzie post o produkcie do którego podeszłam sceptycznie. Dlaczego? A no dlatego,że masełek do ciała nie lubię. Mają zazwyczaj konsystencję zbitego kremu i ciężko się nimi wysmarować.
Wyraziłam chęć wzięcia udziału w tym testowaniu by sprawdzić, czy tak znana firma jak TBS  robi je inaczej.


Dostałam 50ml do testów. Otworzyłam wieczko i bach!

Zapach:
Jest po prostu przecudowny! Słodki, przyjemny, czuć olejek arganowy, masło kakaowe, migdały. Nie jest to zapach chemiczny.

Konsystencja:
Konsystencja jest twardego masła, mocno zbita. Rozpuszcza się pod wpływem ciepła palców. Nie ma żadnego problemu z posmarowaniem ciała.

Działanie:
Mam mocno przesuszoną skóre łokci. Używałam przeróżnych balsamów, olejków itp i dawały tylko chwilowy efekt. Na noc nałożyłam sobie owy specyfik właśnie na łokcie i rano oniemiałam. Mam gładkie łokcie bez żadnych przesuszeń. Jestem po prostu w szoku. Jest wspaniałym kosmetykiem do miejsc mocno przesuszonych, problematycznych.




Linia Wild Argan Oil wchodzi od 8 sierpnia i już wiem, że zaopatrzę się w kilka produktów bowiem nie tylko to wspaniałe masełko się pojawi.
W ofercie The Body Shop w linii Wild Argan Oil znajdą się:
-scrub do ciała
-żel pod prysznic
-płyn do kąpieli
-mydło do masażu (!!!o mamo!!!)
-masło do ciała ( te które tu opisuję)
-balsam do ciała
-skoncentrowany olej na suche miejsca
-rozświetlający olej do ciała i włosów
-skoncentrowany balsam do ust


Ja już zacieram ręce na kilka produktów i czekam z niecierpliwością na 8 sierpnia :)

22 komentarze:

  1. uwielbiam ich ksometyki -zapach nawilzenie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też uwielbiam ich kosmetyki. Ten pachnie zabójczo :))))

      Usuń
  2. Sama bym chętnie przetestowała! ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba się 8 sierpnia zapatrzeć naprawdę warto

      Usuń
  3. WOW! Szkoda tylko, że przez bloga nie da się poczuć zapachu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto zaopatrzyć się w nie. Polecam z całego serca. Dzisiaj na noc użyłam na stopy i są jak dupka niemowlaka :D

      Usuń
  4. czy ten "idealny do miejsc przesuszonych" ma działanie długofalowe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak najbardziej! raz posmarowałam i jest poprawa. Z przesuszonymi miejscami radzi sobie świetnie

      Usuń
    2. po jednokrotnym użyciu poprawa może być chwilowa - mnie interesuje czy przy dłuższym używaniu i zaprzestaniu np. na kilka dni efekt wysuszenia nawraca czy też zostaje skóra dalej nawilżona? bo doraźna poprawa nie oznacza, że kosmetyk jest fantastyczny :) ile razy go używałaś??

      Usuń
    3. radzę w takim razie kupić i wypróbować na sobie... na mojej przesuszonej skórze wystarczyły dwie aplikacje by skóra była taka, jak powinna. Nie wiem jak będzie na skórze w gorszej kondycji.

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. Ale ja nigdzie nie napisałam, że ma skórę w złej kondycji - a jedynie interesuje mnie działanie tego kosmetyku - zarówno działanie doraźne jak i długofalowe, stąd moje pytanie o czas jaki go używasz i czy robiłaś jakieś przerwy by sprawdzić efekty przy mniejszym natężeniu użytkowania.
      To nawet nic dziwnego, że dopytuję przed ewentualnym zakupem - nikt nie chce wpakować kupy kasy w masło, które nie pomoże.

      Usuń
    6. sorry za dwa komentarze o podobnej tresci, ale wczesniej mi się nie pojawiło, że dodałam i się nie wyświetlał :)

      Usuń
    7. rozumiem, lecz ja napisałam, że wystarczyła mi jedna aplikacja by suchość zniknęła. Minął tydz i nadal mam gładkie łokcie. Także uważam,że masło w moim przypadku się sprawdziło. Powtarzam,że każda z nas ma inne ciało i inną skórę.

      Usuń
  5. U mnie się nie sprawdził :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo, a dlaczego? nie zadziałał? czy uczulil?

      Usuń
  6. Ja też nie jestem zbytnio zadowolona z tego masła. Miałam okazję niedawno używać dużo tańszego masełka z Bielendy, które podbiło moje serce. To masło niestety jest raczej natłuszczające niż nawilżające i nie jest to działanie długofalowe. Znika po kilku godzinach, po jednym dniu bez tego masła nie widać zupełnie różnicy. Zapach jest raczej perfumowany, nie wiem czy kiedykolwiek wąchałaś olej arganowy, skoro go wyczuwasz - ten naturalny, nierafinowany nie pachnie zbyt przyjemnie ;) Z TBS wolę czekoladę za zapach i miodowe za działanie. Tego na pewno nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każda z nas ma inne ciało i kosmetyki inaczej na nie działają. Na moje przesuszenia jest idealny i jestem w 100% zadowolona. Wiem jak pachnie olej arganowy i wyczuwam jego nutę co nie zmienia faktu ze pachnie bardzo przyjemnie nawet jeśli dzięki perfumowaniu. Ja na pewno kupię pełnowymiarowy produkt, ponieważ jestem bardzo zadowolona, ale jak wspomniałam każda z nas jest inna, ma inne ciało i inne wymagania.

      Usuń
    2. ooo widzisz, tutaj w komentarzy z-karoliną uzyskałam więcej informacji o które pytałam :)

      Usuń
    3. tyle, że mam całkiem odmienne zdanie i odczucia. i której z nas uwierzysz? wiadomo,że będziesz musiała sama się przekonać jak ono działa... Słowem pisanym się nie przekonasz o jego działaniu...

      Usuń
  7. Nie znam kosmetyku ale wiele osob zachwala :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...